Więc otwierasz się przy innych, kochanie.
Czy to brzydki zwyczaj czy wyjście tymczasowe?
Czekam na niespełniony szept, długo wstrzymywany
Śmiech- ach, zapomniałam, że potrafisz się śmiać łatwo.
I tyle mamy chwil- prawie intymnych-sam na sam
Ja, Ty i obiad przygotowany ze zwykłego głodu.
A ty jakoś nie chcesz mi tego ofiarować- ożywienia
Rozrusznik serca wydaje decyzję: (jeszcze) odroczenie.
Nie słyszałam żebyś dla mnie tak się śmiał
Nie słyszałam, żebyś dla mnie tak krzyczał
To są bardzo dotkliwe braki, dlatego się boję;
Podobno miłość jest pełnią tylko trochę ślepa.
Nieprawdą jest to, że ja ci niczego nie daję.
Nieprawdą jest, że od ciebie nie mam niczego.
I prawdą, że moja miłość może być ślepa na dary.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz