Nie umiem stąd wyjść
Ażebym tylko została zabrana
Gdyby tylko zerwał się wiatr
Porwał mnie jego podmuch
Gdyby wdarła się tu rzeka
Porwał mnie jej silny nurt
Gdyby zapałka dotknęła gazu
Odrzuciła mnie daleko eksplozja
Gdyby trzęsienie zatrzęsło podwalinami
Porwało mnie ze sobą osuwisko
A świat wzruszyłby ramionami
Nad naturalną koleją rzeczy
W kojącej ciszy byłabym daleko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz