piątek, 30 września 2016

30.09 - Zresztą, zawsze spadam na cztery łapy

Podsumowanie wakacyjne:

-byłam na trzech świetnych koncertach (Perfect, Brodka, Afromental)
-wzięłam udział w krakowskiej grze miejskiej- nic wielkiego, ale świetna sprawa + odważyłam się na coś nowego
-kolejne nowe doświadczenie : próba ucieczki z Escape Roomu
-drugie wakacje, podczas których pracowałam i - co ważniejsze- sprawdziłam się.
-świetny wyjazd z przyjaciółmi nad jezioro
-milion wędrówek po lesie
-ogniska z przyjaciółmi

Głęboki oddech. To były cholernie dobre wakacje. Teraz czas zabrać się do pracy :)

1 komentarz: