On wysoki, ona niziutka.
On chudy jak patyk, ona ma –
Tu i ówdzie, to i owo.
On w dżinsach i białej koszuli,
Ona w szortach i podkoszulku
Śmiało i wyraźne przylegającym do ciała.
On uśmiecha się niepewnie,
Cisza woda w porze suchej;
Jej śmiech niesie się przed aleje,
Drzewa o tym szumiące.
Trzymają się za ręce, spojrzenia
Bezwstydnie ślizgają się po ciałach.
Ona się śmieje,
On śmiech ma w oczach –
I miłość, i wierność, i noce bezsenne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz