Śmiałam się z kumplami z piosenki o Stonehenge.
Odrabiałam zajęcia z basenu, chociaż jeszcze żadnego nie opuściłam.
Huśtałam się na placu zabaw ze świetnym człowiekiem.
Zrobiliśmy z kolegą spontaniczny wypad na kebaba.
Grałam ze znajomymi dziećmi w szachy i jeździłam z nimi na hulajnogach.
Siedziałam sobie w parku, czytając fantastykę.
Wooo! Ja naprawdę robię to, co lubię, co chcę robić !
Miłość przyjdzie sobie sama. O przyjaciół dbać należy. Byłoby dobrze zdążyć z figurą przed 2018 rokiem.
Ale sednem wszystkiego jest to, że musi być dobrze, kiedy lubisz siebie. Kiedy opiekujesz się samym sobą. Kiedy rozumiesz samego siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz