czwartek, 24 marca 2016

8. Ślad po zaginionym

A jeśli mi cię zabiorą
Jeśli odbiorą…

Wyryj dla mnie ostatnie słowo- wskazówkę
Na tych deskach zgrzybiałych,   przegnitych
Które będą ci do końca towarzyszyć
Chłonąc coraz płytsze oddechy i westchnienia.

Wyryj dla mnie znak albo inicjały
Żebym odmówiła rozpoznania charakteru pisma
I udawała, że nie rozumiem  treści słów
Nie będę potrafiła się z tobą prawdziwie pożegnać.

Wyryj dla mnie symbol wiecznego nieszczęścia
Będzie się śnił po nocach i zawsze przed oczami
Wyryty będzie, a ja utkwię wzrok we drzwiach
Choć przecież  nigdy nie wracasz…


Może rozpoznają cię w mych pytaniach, może z litości
Powiedzą mi, że jeśli szukam- to chyba tylko kości.
Może będzie im żal, gdy usłyszą rozpaczliwe szlochanie
A ostatecznie nasze cierpienie i tak będzie zapomniane



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz