Słowik czeka,
O swoim szczęściu śpiewa.
Boi się ludzi – odfrunął.
Dreszcz przeszedł…
Jakby deszcz lunął.
Tak i my czekamy,
O swoim losie opowiadamy.
Boimy się silniejszych,
A to ważna sprawa.
Bo czasem wystarczy słowo „przepraszam”.
Słowik czeka.
Na co?
Ty przecież wiesz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz