Nuda…
Obok mnie chłopiec.
Rozgląda się niepewnie,
Chce się innym przypodobać,
Chce być sławnym wielce.
Nuda…
Obok mnie dziewczynka.
Ściska rękę mamy,
Szuka przyjaciółki.
Czy to me omamy?
Nuda…
Obok mnie mężczyzna.
Bardzo roztargniony.
Pot mu z czoła spływa.
Czyżby zmęczony?
Nuda…
Obok mnie kobieta.
Łzy jej z oczu kapią.
Pewnie stąd wyjeżdża,
Pewnie ją zostawił.
Nuda…
Obok jest też piesek.
Merda ogonem, zadowolony.
Co to ? Łańcuch?
A więc opuszczony…
Nuda…
I ja jestem sobą.
Patrzę na nich z ukosa,
Z sarkazmem o nich myślę.
Chyba nie jestem dobra.
Nuda…
Stoję na przystanku,
Ludzi tu gromada.
Każdy ma swój pociąg.
Każdy życie bada.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz